Tylko remis...

Tylko remis...

W dzisiejszej kolejce tylko zremisowaliśmy z zespołem z Godowej. 
Wynik 5:5 odzwierciedla to co działo się na boisku. Na pewno był to mecz walki. Tyle bramek nie straciliśmy już bardzo dawno temu. Bramek po błędach indywidualnych i w jakimś stopniu sędziego. Nie szukamy jednak usprawiedliwienia w złym sędziowaniu. Mieliśmy mnóstwo sytuacji które powinniśmy zamienić na bramki i wynik po 90 minutach nie były 5:5, a minimum 10:5. Brawo dla zespołu za podniesienie się po pierwszej połowie gdy przegrywaliśmy 2:4. Zabrakło czegoś żeby to wygrać - skupienia, skuteczności. Trafienia dla Novi zaliczyli Maks Porada, Piotrek Guzek, Krystian Bieryt, a dwie bramki dołożył Miłosz Patronik

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości